English Version
Każda lotnicza impreza przyciąga mnóstwo entuzjastów lotnictwa, toteż nic dziwnego, że na starym (od lat nie używanym) krakowskim lotnisku w ostatni weekend czerwca zebrały się tłumy widzów. Pokazy akrobacji lotniczych kilku zespołów i solistów były wspaniałe.

Atmosfera pokazów bardzo trudna do opisania w kilku słowach, a wszystko w dużej części dzięki wyjątkowej, spontanicznej konferansjerce historyka z Muzeum Lotnictwa Polskiego, pana Jana Hoffmanna oraz pana Edwarda Margańskiego, znanego producenta szybowców i samolotów z Bielska Białej. Znawstwo tematu i entuzjazm, z jakim obaj panowie prowadzili konferansjerkę pozwalało dobrze bawić się nawet osobom, które na krakowskie lotnisko przybyły tylko ze względu na hobby członków swych rodzin lub znajomych. Dzięki nim żadna nieoczekiwana zmiana planów nie była przeszkodą do świetnej zabawy.

Dla mnie pobyt w Krakowie i atmosfera imprezy rozpoczęły się równo dzień wcześniej, gdy godzinami chodząc po hangarach muzealnych i robiąc zdjęcia, nieoczekiwanie wplątałem się w grupkę młodzieży wysłuchującej wykładu pana Jana Hoffmana. Ach, jaka szkoda, że lata studenckie mam już od dawna za sobą!

Zapraszam na pokaz zdjęć.

Adam Wiktor Kamela